czwartek, 12 kwietnia 2012

Pielęgnacja młodośći ?

Witajcie .
 Zmuszona do zakupu nowego kremu, przeglądałam apteczne i drogeryjne półki. Moją uwagę zwrócił krem
AA Pielęgnacja młodości 18 +. Zainteresowana ładnym opakowaniem , obietnicą producenta oraz wcale nie takim złym składem produkt zakupiłam .

 PIERWSZE WRAŻENIA ?
A więc krem ma bardzo przyjemną konsystencję i cudowny zapach (kojarzy mi się z tym samym zapachem , który jest w Bootsie w Bradford) lekki, przyjemny. Nie jest tłusty i szybko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną . Dobrze współpracuje z podkładem (nie roluje się ) . Więcej na temat tego "cudeńka " napiszę po dłuższym użytkowaniu  ; )
Według producenta -DŁUGOTRWALE NAWILŻA I ROZŚWIETLA
Naturalna betaina, współdziałając z prowitaminą B5, ogranicza utratę wody przez naskórek, a opalizujące drobinki rozświetlają cerę, nadając jej promienny wygląd.

NADAJE SKÓRZE NATURALNY BLASK
Ekstrakt z wiśni z Barbados, będący naturalnym źródłem witaminy C, rozjaśnia drobne niedoskonałości skóry i odświeża ją.

ZAPEWNIA OCHRONĘ ANTY-OX
Kompleks antyoksydantów wydobywa naturalne piękno skóry i przywraca jej równowagę, redukując codzienny stres oksydacyjny, wynikający ze szkodliwego działania zanieczyszczeń środowiska i wolnych rodników.

WZMACNIA FUNKCJE OCHRONNE
Wieloskładnikowy mikrolipidowy system MLS tworzy mikrobarierę, która zapewnia spoistość komórkową, zwiększając tolerancję skóry na wpływ czynników zewnętrznych będących przyczyną nadwrażliwości. 
 Całkiem zgrabne pudełeczko 
Delikatna kremowo-żelowa konsystencja 

Zapowiada się dobrze ; )

środa, 11 kwietnia 2012

Recenzja Elizabeth Arden Eight Hour

Kochani dziś mam dla was recenzję kremu Elizabeth Arden Eight Hour Cream Skin Protectant
nazwa troszkę długa ale nic nie poradzimy ; )

Ale do rzeczy . Produkt mogę przetestować dzięki uprzejmości mamy mojego chłopaka , którą bardzo serdecznie pozdrawiam :))

Tak prezentuje się produkt 



Producent twierdzi , że ten produkt łagodzi zaczerwienienia , podrażnienia oraz  spierzchnięcia.
Produkt rzeczywiście działa ;) Mam strasznie suchą skórę w okolicach łokci i ten krem poradził sobie świetnie z tym problemem . Skóra już nie pęka , nie tworzą się na niej strupy , zrobiła się jaśniejsza . Produkt jest wydajny , ponieważ ma bardzo tłustą konsystencję i dzięki temu wystarczy kuleczka wielkości groszku i możemy posmarować sobie dowolną partię ciała . Nie polecam stosowania produktu na twarz ponieważ przez swoją oleistą konsystencję może zapychać pory (czego oczywiście nie chcemy;) ). Uważam , że jest to produkt godny polecenia , ponieważ idealnie spełnia swoje zadanie . 

Ps. Zapomniałam wam przekazać , że najlepiej ten produkt stosować na noc , ponieważ ma nieprzyjemny zapach i  pobrudził mi białą koszulkę - nie mogę sprać wielkiej tłustej plamy ; / 

Tak wygląda zawartość opakowania

 
To wszystko na dziś :)

Welcome

Witajcie !
Na początek taki mały wstęp .
A więc mam sobie już 19 lat . Swoją przygodę z kosmetykami rozpoczęłam niecały rok temu . Jestem wierną czytelniczką blogów znanych dziewczyn z You Tube . Zainspirowana ich poczynaniami ,wiedzą , oraz pasją postanowiłam , że podzielę się z wami moimi odkryciami kosmetycznymi i nie tylko . Na początek proszę o trochę wyrozumiałości , ponieważ jest to mój pierwszy blog i mam sporo obaw .

Jak na pierwszy raz myślę , że wystarczy ;)

Trzymajcie się cieplutko

Do mojego ogrodu zawitała wiosna ;)